„Już po pierwszych 3 miesiącach wspólnej pracy, stwierdziliśmy, że to była bardzo dobra decyzja biznesowa! Mindgram zapewnia szeroką pomoc związaną z Mental Heath. Bardzo cenimy sobie stały support i kontakt ze strony naszych opiekunów. Szczególnie doceniamy dopasowywanie materiałów do naszych bieżących potrzeb dzięki czemu, czujemy się traktowani bardzo indywidualne! Takie podejście do klienta, na pewno zaowocuje dłuuugą współpracą. Dziękujemy!”
„To nie nasza sprawa” – czyli jak reagować, gdy pracownik mówi o przemocy? [PODSUMOWANIE WEBINARU]
Ten wpis jest podsumowaniem pierwszego spotkania Akademii Pierwszej Pomocy Psychologicznej dla HR. W ramach Akademii specjaliści i managerowie HR mogą dowiedzieć się jak poradzić sobie z różnymi wyzwaniami pracowników w ich firmach – od przemocy domowej, przez mobbing aż do kryzysu psychicznego. Akademia składa się ze spotkań z interwentami kryzysowymi, konsultantami Linii 116 111 Telefonie Zaufania dla Dzieci i Młodzieży oraz specjalistami BHP. Pierwsze spotkanie dotyczyło przemocy domowej. Zachęcamy do zapisania się do Akademii tutaj aby wziąć udział w kolejnych spotkaniach
Czym jest Akademia Pierwszej Pomocy Psychologicznej dla HR?
Pomysł nie wziął się z raportu ani strategii contentowej. Wziął się z przerwy kawowej.
Od lat prowadzę szkolenia dla działów HR – rekrutacja, sourcing, komunikacja. Ale zawsze w przerwach, gdzieś między jednym ćwiczeniem a drugim, pojawiały się te inne pytania.
„Co zrobić, kiedy pracownik mówi, że w domu dzieje się coś złego?”
„Czy mam prawo reagować, jeśli ktoś mówi o depresji?”
„Co, jeśli ktoś płacze, ale nie chce rozmawiać?”
To nie były pytania techniczne. To były pytania od ludzi, którzy chcieli pomóc, ale bali się, że zrobią coś nie tak.
I właśnie dlatego powstała Akademia Pierwszej Pomocy Psychologicznej dla HR – bo w pracy z ludźmi nie da się oddzielić emocji od obowiązków.
Wiedziałam, że temat jest ważny.
Ale nie spodziewałam się, że aż tak wielu z nas go nosi w sobie.
- Ponad 700 zapisanych osób.
- Zatłoczony czat.
- Dwanaście pytań w kolejce – wszystkie z potrzeby serca. Wszystkie z miejsca, w którym HR-owiec zostaje sam z czymś, na co nie przygotowuje żadna polityka personalna.
W tym wpisie znajdziesz streszczenie tego, co działo się podczas pierwszego spotkania w ramach Akademii, które poprowadziłam z Magdą Korbecką Psycholog, Psychoterapeutką w trakcie szkolenia, Konsultantką 116 111 Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży
Dlaczego w ogóle rozmawiamy o przemocy w pracy?
Bo mimo że dzieje się „po godzinach”, to zostawia ślad w pracy – w samopoczuciu, relacjach, L4, rotacji. HR coraz częściej dostaje cichy sygnał: „coś się dzieje, ale nie wiem co robić”.
Ten webinar był odpowiedzią na te głosy. Nie da rozwiązania na wszystko – ale daje pierwsze narzędzia i konkretne komunikaty, które można wypowiedzieć w prawdziwych sytuacjach.
Czym właściwie jest przemoc?
To każde działanie, które:
- Jest intencjonalne,
- Narusza granice lub prawa,
- Powoduje cierpienie,
- Dzieje się w sytuacji nierównowagi sił (np. zależność emocjonalna, ekonomiczna, hierarchiczna).
Krzywdzeniem, może być również zaniechanie, unikanie reakcji, pomijanie bo „to nie moja sprawa”. Przemoc karmi się milczeniem to zdanie popularne, natomiast ma w sobie wiele prawdy.
Magda powiedziała ważne zdanie:
Jeśli wiemy o przemocy, a nie reagujemy, to również bierzemy udział w krzywdzeniu.
Co robić, gdy pracownik przychodzi i mówi: „Dzieje się coś złego”?
- Docenić, że mówi. Pokonał ocean wstydu, strachu, niepewności. Zatrzymaj się.
- Zadbać o przestrzeń i czas. Spotkanie w kuchni firmowej to nie ten moment.
- Nie przejmuj kontroli. Nie rzucaj „musisz zgłosić, musisz odejść, musisz coś zrobić”.
Lepiej: „Jak mogę Ci pomóc? Czego teraz potrzebujesz?” - Nie jesteś detektywem. Nie zbierasz dowodów, nie wypytujesz o szczegóły jak śledczy. Jesteś wsparciem.
- Nie obiecuj, że „to zostanie między nami”. Bo może nie zostać – i lepiej być uczciwym od początku.
A co, jeśli coś podejrzewamy, ale pracownik nic nie mówi?
To trudniejsze – ale nadal można reagować.
- Zacznij od faktów.
„Zauważyłam, że ostatnio jesteś bardziej wycofany. Martwię się. Co się dzieje?”
- Nie rób śledztwa. Masz prawo zapytać, ale nie zmusisz nikogo do zwierzeń.
Jeśli odmówi – „Jestem. Gdybyś kiedyś chciał porozmawiać – przyjdź.” - Przygotuj się. Miej listę numerów (116 123, Niebieska Linia), adresów (OIK, pomoc psychologiczna w firmie). To konkret.
Kiedy HR ma obowiązek zgłosić?
Jeśli słyszysz o sytuacji, która:
- zagraża życiu lub zdrowiu,
- może podlegać pod art. 240 KK (ciężkie przestępstwa: gwałt, pobicie, znęcanie się itp.)
Konsultuj się z prawnikiem. Nie musisz znać kodeksów – ale masz obowiązek je sprawdzić. Możesz też zadzwonić na Niebieską Linię i dopytać jako świadek.
Jeśli zgłaszasz – powiedz o tym pracownikowi (chyba że realnie zagraża mu to życiu – wtedy działaj najpierw, informuj później).
A co, jeśli firma nie chce „się mieszać”?
Niestety, bywają takie firmy. W których mówi się: „lepiej zwolnić niż się angażować”.
– Reaguj i tak. Jako człowiek. Masz prawo zgłosić samodzielnie. Nie potrzeba na to zgody zarządu.
– Szukaj sojuszników – osoby zaufania, dział BHP, inny HR.
– Dokumentuj swoje działania. Rób notatki ze spotkań. Chronisz nie tylko pracownika – chronisz też siebie.
A co, jeśli dotyczy to osoby niepełnoletniej – np. praktykanta?
Od 2024 roku obowiązują standardy ochrony dzieci. Sprawdź czy Twoja firma również powinna mieć wdrożone odpowiednie procedury, które będą jasno określały jak należy w takiej sytuacji reagować. Jeśli jesteś rodzicem, na pewno szkoła, przedszkole czy inne miejsce, gdzie przebywa Twoje dziecko takie standardy ma – przeczytaj je, zobacz jak wyglądają i na co zwracają uwagę. Jeśli chcesz wiedzieć więcej o standardach zerknij na stronę: standardy.fdds.pl – z materiałami od Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Najważniejsze zdanie z całego webinaru?
Nie musisz mieć gotowych odpowiedzi. Ale masz obowiązek nie odwracać wzroku.
Jeśli chcesz obejrzeć nagranie – znajdziesz je na mailu, jeśli byłaś/eś zapisana/y na Akademię.
A jeśli jeszcze nie – dołącz do nas na kolejnym webinarze 23 lipca. Tym razem porozmawiamy o przemocy w pracy – z Agnieszką Radojewską i Agatą Dubik.
Link do Akademii: http://bit.ly/
Pamiętaj, że pracując w HR możecsz testować przez rok platformę Mindgram – https://bit.ly/mindgram-
A gdybyście chcieli potestować z większą ilością osób to wystarczy umówić się na krótkie spotkanie żeby pokazać funkcje i nadać dostępy: https://bit.ly/poznaj-mindgram
Masz pytanie? Sytuację, którą chcesz opisać?
Napisz do mnie na [email protected]
Odpowiedzi na pytania, które pojawiły się po webinarze:
1. Czy HR może zgłosić sytuację przemocy lub zagrożenia życia i jak to zrobić?
Tak. Jeśli mamy uzasadnione podejrzenie, że zdrowie lub życie pracownika jest zagrożone, mamy prawo (a w niektórych przypadkach wręcz obowiązek) poinformować odpowiednie służby – prokuraturę, policję lub ośrodek pomocy społecznej.
Podstawą jest art. 304 §1 KPK – społeczny obowiązek zawiadomienia o przestępstwie ściganym z urzędu (np. przemoc domowa, znęcanie się, groźby karalne).
Jak działać:
- Jeśli pracownik znika i nie odbiera telefonu – skontaktuj się najpierw z jego bliskimi (jeśli masz dane kontaktowe).
- Jeśli brak kontaktu utrzymuje się i istnieją obawy o jego bezpieczeństwo – wezwij policję do miejsca zamieszkania lub zgłoś sprawę na 112 jako osoba zaniepokojona potencjalnym zagrożeniem życia.
- Zapisz wszystko, co wiesz. Data, godzina, fakty, Twoje działania – to ważne z punktu widzenia dowodowego i ochrony HR.
- Jeśli masz podejrzenie, że zostało popełnione przestępstwo sprawę zgłoś na prokuraturę względem miejsca zdarzenia.
- Jeśli zauważasz, że mimo udzielanego wsparcia sytuacja w domu pracownika nie zmienia się i masz podejrzenie przemocy domowej, gdzie również dobro dziecka może być zagrożone możesz w zależności od sytuacji zgłosić m.in do sądu rodzinnego lub ośrodka pomocy społecznej.
2. Co HR powinien zrobić, gdy pracownik mówi o przemocy domowej, ale nie chce zgłoszenia?
Zadaj sobie pytanie: Czy istnieje realne zagrożenie zdrowia lub życia?
- Jeśli tak – to nawet bez zgody pracownika, możesz (a czasem musisz) zareagować.
- Jeśli nie ma bezpośredniego zagrożenia – uszanuj decyzję pracownika i zaproponuj mu ścieżki wsparcia: np. kontakt do Ośrodka Interwencji Kryzysowej(OIK), Ośrodka Pomocy Społecznej (OPS), pomoc prawną, wsparcie psychologiczne, konsultację z Interwentem Kryzysowym jeśli macie wdrożoną platformę Mindgram. Zachęć, ale nie zmuszaj.Zaproponuj połączenie z konsultantem 116 123 lub lokalnym OIK. Czasem wystarczy być obok, żeby ktoś miał siłę zadzwonić.Ogólnopolski Kryzysowy Telefon Zaufania oferuje również rozmowę przez czat, powiedz o tym pracownikowi: https://116sos.pl/otrzymaj-pomoc/czat
3. Czy osoba, która obserwuje przemoc, może zadzwonić po poradę?
Tak, zdecydowanie. Zarówno linia 116 123 (Ogólnopolski Kryzysowy Telefon Zaufania dla dorosłych) jak i ośrodki interwencji kryzysowej oferują wsparcie nie tylko ofiarom, ale także świadkom.
4. Jak zaprosić pracownika na rozmowę w trudnej sytuacji?
Zasada 3P: Prywatnie, Prosto, Przejrzyście.
Przede wszystkim postaraj się aby takie zaproszenie było w miarę możliwości skierowane przez rozmowę, nie przez mail. Jeśli nie masz takiej możliwości:
Nie mów:
„W związku z niepokojącą sytuacją zapraszam na rozmowę”.
Powiedz:
„Cześć, zauważyłam, że ostatnio jesteś smutniejsza. Zmartwiło mnie to i zastanawiam się co się dzieje. Czy jest może coś, w czym mogę pomóc. Chciałabym zaproponować Ci spotkanie żebyśmy mogły porozmawiać. Daj znać, kiedy byłoby Ci wygodnie”
Ważne: nie rób z tego oficjalnego spotkania służbowego, jeśli nie musisz. I nie zostawiaj tego tylko w mailu – porozmawiaj też osobiście lub telefonicznie.
5. Co jeśli ktoś ma problemy prywatne i wpływa to negatywnie na zespół? Czy rekomendować L4?
L4 jest zwolnieniem lekarskim, które wystawia lekarz, jeśli uzna za stosowne i potrzebne. Nie zawsze przerwa w pracy jest potrzebna, wręcz przeciwnie w niektórych sytuacjach utrzymanie obowiązków, funkcjonowanie według określonej rutyny jest ważne.
Jako HR warto powiedzieć:
„Widzę, że dużo się dzieje i wpływa to na Twoje samopoczucie. Może to być dobry moment, by zadbać o siebie – czasem to znaczy porozmawiać z psychologiem. Chcesz, żebym pomogła Ci znaleźć wsparcie?”
Zawsze daj wybór. Jeśli sytuacja się pogłębia – porozmawiaj też z przełożonym tej osoby o możliwych rozwiązaniach (np. tymczasowe oddelegowanie, urlop, zmiana obowiązków).
7. Co w sytuacji, gdy lider w dobrej wierze daje feedback, a zostaje to odebrane jako mobbing?
Intencja nie unieważnia skutku.
Jeśli pracownik poczuł się ośmieszony lub naruszony – należy to wziąć pod uwagę.
W takiej sytuacji:
- Zorganizuj rozmowę mediacyjną – osobno z każdą stroną.
- Zbierz fakty – co dokładnie zostało powiedziane, w jakim tonie.
- Pomóż liderowi rozwinąć kompetencje komunikacyjne – np. poprzez szkolenia z NVC (porozumienia bez przemocy), rekomendację udziału w treningu interpersonalnym lub zaproszenie do udziału w procesie rozwojowym, który pozwala zrozumieć położenie drugiej osoby, pracę w zespole i wzmacnia kompetencje manadżerskie.
Mobbing to proces, nie pojedyncze zdarzenie. Ale każda sytuacja może być sygnałem ostrzegawczym.
8. Czy HR musi informować pracownika, że zgłasza sytuację do służb?
Tak, jeśli to możliwe – informuj.
Masz prawo powiedzieć:
„Ze względu na moje obowiązki i to, co usłyszałam, muszę to zgłosić. Chcę Cię o tym poinformować – nie dlatego, że Ci nie ufam, ale dlatego, że zależy mi na Twoim bezpieczeństwie.”
Ale: jeśli sytuacja jest nagła i wymaga natychmiastowej interwencji – najpierw działaj, potem informuj.
9. Co jeśli firma nie chce wspierać ofiar przemocy i traktuje je jako „problem”?
To bardzo trudna sytuacja. Ale HR, ani żadna inna osoba nie powinna nie tracić swojego kompasu moralnego tylko dlatego, że zarząd tego nie widzi.
Twoje działania mogą być początkiem zmiany – edukuj, proponuj polityki antymobbingowe, pokaż, że działanie na rzecz bezpieczeństwa ludzi to ochrona reputacji i ryzyka prawnego dla firmy.
A jeśli nie ma przestrzeni na zmianę – zadbaj o siebie. Nikt nie powinien samotnie nieść takich ciężarów.
10. Czy są szkolenia, które przygotowują HR do przeciwdziałania przemocy?
Tak, i zdecydowanie warto z nich korzystać. By skutecznie przeciwdziałać przemocy trzeba rozumieć zjawisko przemocy, wiedzieć jakie są granice i możliwości roli w jakiej występuję reagując oraz znać podstawowe kierunki interwencji, zarówno miękkiej, jak i prawnej.
Takie szkolenia dedykowane, znajdziesz u osób które na co dzień zajmują się pracą z osobami doświadczającymi przemocy, możesz poprosić o dostosowanie do swoich potrzeb szkolenia z zakresu „pierwszej pomocy psychologicznej”, procedur antymobbingowych.
Wiele pomocnych materiałów znajdziesz na stronach Niebieskiej Linii, Centrum Praw Kobiet czy Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
11. Jeden członek z zespołu powiedział mi że jego spadek performancu wynika z problemów psychicznych. Doszło do tego, że ma myśli samobójcze. Staram sie podchodzić do niego z empatią ale nie mam pojęcia jak połączyć profesjonalne podejście miejsca pracy z tematem mocno prywatnym i medycznym. Dodatkowo nie wiem jakie narzędzia mogę użyć czy wdrożyć w firmie na bazie tego doświadczenia żeby moja firma była bardziej wspierająca dla pracowników.
Jeśli pracownik mówi wprost, że ma myśli samobójcze – to bardzo ważne jest ustalić co konkretnie się dzieje. Myśli samobójcze są poważnym sygnałem, że w życiu danej osoby dzieje się coś trudnego i nie powinna być z tym sama. Gdy dowiadujesz się o myślach samobójczych ważne jest by ich nie bagatelizować, ale pamiętać o granicach swojej roli – jako HRowca, jako managera czy nawet jako osoby indywidualnej. Twoja pomoc, rozmowa z Tobą może być niezwykle istotnym wsparciem, realnie pozwalającym uratować czyjeś życie, jednak długofalowo nie zastąpi wsparcia specjalisty.
W takiej sytuacji na początku sprawdź, co konkretnie dzieje się u pracownika – jak sobie radzi na co dzień? Zweryfikuj jakie ma dla siebie wsparcie specjalistów (psychoterapeutra, psychiatra) i kto o myślach samobójczych wie. Myśli samobójcze mogą stanowić realne zagrożenie życia i zdrowia, z tego powodu to ważne by spróbować ocenić zagrożenie. Jeśli czujesz się na siłach i wiesz jak rozmawiać z osobą w kryzysie samobójczym, możesz poprowadzić taką rozmowę. Jeśli nie postaraj się zorganizować dla pracownika wsparcie: może być to telefon zaufania dla dorosłych (116 123), może być to kontakt z interwentem kryzysowym (poprzez Mindgram lub w OIKu – Ośrodku Interwencji Kryzysowej). Jeśli obawiasz się o życie i zdrowie pracownika, nie masz pewności czy jest bezpieczny pamiętaj o numerze alarmowym 112.
Pozostałe artykuły w kategorii Zdrowie
Jak zadbać jesienią o swój well-being i zmierzyć się z obniżonym nastrojem?
Jesień to trudny czas dla naszego organizmu. Coraz krótsze dni i mała ilość słońca powodują, że nasz układ nerwowy i hormonalny mogą się rozregulować. Zaś przyzwyczajenie do solarnego trybu życia nie sprzyja utrzymaniu stałego rytmu pracy.
To wszystko może sprawiać, że u części z nas właśnie jesienią pojawiają się zaburzenia nastroju. Skąd się biorą, jak je rozpoznać, jak z nimi walczyć oraz czy to czas na wizytę u lekarza – tego wszystkiego dowiesz się z poniższego artykułu.
Hormony na celowniku
Wielu z nas widzi u siebie korelację między nastrojem a ilością słonecznych godzin w ciągu dnia. Jeżeli jest tak też u Ciebie – bez obaw, nie musi to oznaczać, że coś jest nie w porządku. Wręcz przeciwnie, podwyższona senność oznacza, że organizm reaguje prawidłowo. Szyszynka, która jest umiejscowiona w naszym mózgu, reaguje na mniejszą ilość światła i zaczyna nadprodukcję melatoniny, która odpowiada za senność. Ten sam gruczoł odpowiada również za poziom serotoniny. A ona razem ze wspomnianą melatoniną odpowiada za cykl dobowej aktywności.
Teraz wyobraź sobie, że mimo ciągłej senności, przez tydzień nie możesz się wyspać. Może to wynikać z zaburzeń w wytwarzaniu neuroprzekaźników. Prawdopodobnie jesteś zmęczony, rozdrażniony i łatwo Cię zdenerwować, prawda? Jeśli czujesz się tak cyklicznie, w okresie jesienno-zimowym, możesz cierpieć na SAD – seasonal affective disorder, zwany również depresją sezonową. Dobra wiadomość jest taka, że można sobie z nią poradzić.
Czasem pod przykrywką jesiennej chandry mogą kryć się inne przypadłości, które wiążą się ze znacznym obniżeniem nastroju takie jak dystymia lub depresja. Dlatego powinniśmy pozwolić sobie na chwilę uważności i w razie obaw skonsultować swój stan zdrowia ze specjalistą.
Po czym poznać dystymię?
Bywa potocznie nazywana „łagodniejszą” depresją. Klasyfikacje chorób, takie jak ICD-11 i DSM-5, wskazują na obecność dystymii, gdy spełnione są następujące kryteria:
- obniżenie nastroju trwające przez co najmniej 2 lata, z okresowymi poprawami, jednak smutek i utrata radości dominują przez większość czasu,
- objawy nie są na tyle nasilone, aby można było stwierdzić depresję kliniczną.
Dodatkowo pacjent musi wykazywać co najmniej trzy z poniższych objawów:
- zmniejszenie ilości energii i aktywności,
- problemy ze snem, zarówno bezsenność, jak i nadmierna senność,
- niska wiara w siebie i poczucie niespełnienia,
- trudności z koncentracją i utrzymaniem uwagi,
- nadmierna płaczliwość,
- utrata zainteresowań i radości z rzeczy, które dotychczas sprawiały przyjemność,
- spadek lub utrata libido,
- poczucie bezradności i zamartwianie się,
- trudności w wykonywaniu codziennych obowiązków,
- pesymizm wobec przyszłości i/lub tendencja do rozpamiętywania przeszłości,
- wycofanie się z życia społecznego.
Niektórzy mogą dodatkowo doświadczać wybuchów złości i epizodów szczególnej drażliwości.
Dystymię od depresji odróżnia nasilenie objawów, niemniej jednak jeśli przez większość czasu nie ma podstaw do diagnozy epizodu depresyjnego, to rozpoznanie dystymii pozostaje wiodące. Warto podkreślić, że dystymia zazwyczaj nie powoduje pełnej dezorganizacji życia, ale to nie oznacza, że nie jest źródłem znacznego cierpienia. Dystymię można leczyć. Zarówno farmakologicznie, aby zbalansować gospodarkę biochemiczną w organizmie, jak i poprzez terapię. Nie musisz zmagać się z nią przez całe życie.
Jakie objawy mogą wskazywać na depresję?
Wiesz już, że dystymia nie oznacza depresji. Jednak zdarza się, że jest wstępem do jej poważnego epizodu. Często zastanawiamy się, czy to, co przeżywamy, to zwykły smutek wynikający z codziennych zdarzeń czy może już depresja. Faktem jest, że objawy obu tych stanów mogą się na siebie nakładać.
Jeśli doświadczasz co najmniej trzech z poniżej wymienionych oznak i utrzymują się one przez ponad dwie tygodnie, rozważ skonsultowanie się z lekarzem psychiatrą. Depresję można stwierdzić, jeśli:
- stale obniżony nastrój utrzymuje się przez większość dnia, niemal codziennie,
- tracisz zainteresowania i masz trudności z odczuwaniem radości,
- masz mniej energii i towarzyszy Ci ciągłe uczucie zmęczenia,
- masz trudności z koncentracją i utrzymaniem uwagi,
- masz niską samoocenę i brakuje Ci wiary w siebie,
- towarzyszy Ci poczucie winy i bycia bezwartościowym,
- masz pesymistyczne myśli dotyczące siebie i przyszłości,
- masz myśli samobójcze i/lub uporczywe myśli o śmierci,
- towarzyszą Ci zaburzenia snu, takie jak wcześniejsze budzenie się, trudności z zasypianiem lub zwiększone zapotrzebowanie na sen,
- masz problem z apetytem.
Jeśli podejrzewasz, że depresja może Cię dotyczyć, nie czekaj: zgłoś się do specjalisty już teraz, nawet jeśli wydaje Ci się, że nie jest tak źle. Pomoc przyniesie ulgę i da Ci narzędzia, które pozwolą radzić sobie z trudnymi sytuacjami.
Jesienna chandra – jak jej zapobiec?
Nie każde obniżenie nastroju może wiązać się z depresją lub dystymią. Czasem po prostu dopada nas jesienna chandra wynikająca z braku słońca i złej pogody za oknem. Dobra wiadomość jest taka, że można zwalczyć ją domowymi sposobami. Te przedstawione poniżej pozwolą Ci zadbać o Twój nastrój w najgorszą listopadową szarugę. Nie musisz wdrażać wszystkich punktów na raz, wystarczy, że wybierzesz jeden lub kilka punktów z listy, które sprawią Ci przyjemność.
- Poranny spacer
Wyjście z psem, przejście jednego przystanku, wizyta w piekarni po bułki – nie ma to znaczenia. Już 10 minut porannego spaceru pozwoli Ci się rozbudzić i zacząć dzień z myślą, że zrobiłeś coś dla siebie.
- Aktywność fizyczna
WHO zaleca dorosłym od 150 do 300 minut umiarkowanej aktywności tygodniowo. Nie oznacza to, że musisz codziennie biegać wiele kilometrów lub podnosić ogromne ciężary. Spróbuj spacerować po 30 minut dziennie, praktykuj łagodną jogę czy zacznij chodzić na zajęcia sportowe, które zawsze Cię kusiły – zobaczysz różnicę (1).
- Zbilansowana dieta
To, co jemy jest podstawą naszego samopoczucia. Mikroskładniki wpływają na wszystko – budowę kości, mięśni, hormony, kondycję układu odpornościowego. Warto zwrócić uwagę na produkty bogate w kwasy Omega-3 i zadbać o ich obecność w naszej diecie.
- Suplementacja witaminy D3
Witaminę D3 czerpiemy z promieni słonecznych, których w okresie od października do marca jest niewiele. Dlatego organizm nie jest w stanie wyprodukować odpowiedniej ilości. Skonsultuj się z lekarzem – być może zaleci suplementację w celu wzmocnienia układu odpornościowego i uniknięcia niedoboru.
- Autoempatia
Jesteśmy nauczeni myślenia o sobie krytycznie. Zwłaszcza w momentach obniżonego nastroju, kiedy nie wszystko idzie tak, jak założyliśmy. Oczywiście, wieczne rozczulanie się nad sobą i unikanie trudnych obowiązków to nie droga do lepszego samopoczucia, jednak warto być w stosunku do siebie samych życzliwym przyjacielem.
Powyżej przedstawione metody są tylko propozycjami. Sposobów na poprawę samopoczucia jest o wiele więcej, a najlepszym z nich jest słuchanie swojego organizmu oraz sięganie po profesjonalną pomoc.
Lepiej zapobiegać, niż leczyć – dbaj o well-being cały rok
Zaburzenia depresyjne nie przychodzą nagle – przeważnie pracujemy na nie długo, nierzadko latami. Jednym z czynników, które wpływa na zachorowalność, może być niesatysfakcjonujące życie zawodowe. Wypalenie zawodowe jest często czynnikiem towarzyszącym depresji. Dlatego w rękach pracodawców znajduje się część odpowiedzialności za zdrowie psychiczne pracowników.
Według raportu przeprowadzonego przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, 20% menadżerów oraz 49% pracowników może przechodzić właśnie wypalenie zawodowe (2). Jednak tylko ¼ z tej grupy szuka pomocy. Z tej ćwiartki zaledwie 11% zgłosiło się do przełożonego. To smutne liczby, które pokazują, że na tym polu mamy jeszcze wiele do zrobienia.
Warto podejść do tematu zdrowia psychicznego holistycznie i umożliwić pracownikom działania bez wywierania na nich presji. Dobrym pomysłem będzie udostępnienie platformy takiej jak Mindgram, na której pracownicy znajdą zarówno materiały edukacyjne pozwalające zwiększyć świadomość zdrowia psychicznego, jak i opcję pomocy psychologicznej w trudnych momentach w życiu.
Skutki zaburzeń psychicznych to nie tylko koszt pracowników – ich mniejsze pensje, wydatki na leki czy drogie wizyty u specjalistów. Są to także koszty pracodawcy, który partycypuje w kosztach zwolnienia lekarskiego, odczuwa zmniejszoną efektywność pracy wywołaną absencją pracownika i próbuje uszczelnić rotację. Zdrowie psychiczne to nasz interes społeczny. Dlatego dbajmy o nie cały rok.
Bibliografia:
- https://swps.pl/centrum-prasowe/informacje-prasowe/33771-wplyw-aktywnosci-fizycznej-na-zdrowie-psychiczne
- https://zpp.net.pl/wp-content/uploads/2022/02/Raport_WZNC_2022_digital_poprawiony.pdf
Ignorujesz wypalenie zawodowe? Możesz się sparzyć
Polacy znajdują się w ścisłej czołówce narodów, które zmagają się z wypaleniem zawodowym. Szybko zmieniająca się rzeczywistość, praca z zespołami różnych generacji i nacji, brak wyzwań lub ich zbyt duża ilość – to wszystko nie pozostaje bez znaczenia dla naszej kondycji psychicznej. I, mimo że nadal wśród top managementu znajdują się osoby, które hasło „wypalenie zawodowe” zbywają machnięciem ręki, to świadczy raczej o ich nieświadomości tematu niż miałkości problemu.
W artykule opowiem, czym jest wypalenie zawodowe, dlaczego może przynieść firmie straty finansowe oraz jak mu przeciwdziałać.
Czym jest wypalenie zawodowe i jak wpływa na firmę?
Według raportu STADA z 2022 roku (1), jesteśmy najbardziej wypalonym zawodowo narodem w Europie. Zdziwieni? Postanowiliśmy to sprawdzić i niestety… najnowsze badanie Mindgram z 2023 roku (2) bije na alarm. Wypalenia zawodowego doświadcza nawet 45% pracujących Polek i Polaków. To oznacza, że prawie połowa osób pracujących w Twojej organizacji mogła doświadczyć tego zjawiska.
Żeby w pełni pojąć skalę problemu, warto przytoczyć, czym jest wypalenie zawodowe.
Wypalony, czyli jaki?
Według Światowej Organizacji Zdrowia, wypalenie zawodowe (3) jest zespół objawów wynikających z chronicznego stresu w miejscu pracy, który nie został odpowiednio zarządzany. Objawia się on wyczerpaniem energetycznym, zwiększoną dystans emocjonalną wobec pracy oraz zmniejszoną efektywnością zawodową.
Współcześnie wiemy, że na wypalenie wpływają czynniki takie jak przemęczenie, niezachowanie work-life balance, brak wyzwań lub ich nadmierna ilość.
Dlatego wypalenie można zdefiniować jako stan wyczerpania psychicznego, fizycznego oraz emocjonalnego. Spowodowany jest przewlekłym lub regularnie powtarzającym się stresem, który generuje koszty emocjonalne będące większe, niż nasze aktualne zasoby.
Wypalenie może pojawić się w różnych dziedzinach życia, nie tylko na polu zawodowym. Przykładem może być np. wypalenie rodzicielskie.
Jak rozpoznać wypalenie zawodowe?
Do oznak wypalenia zawodowego należą (4):
- poczucie zmęczenia i wyczerpania utrzymujące się przez większość czasu,
- poczucie bezradności, a nawet uwięzienia,
- poczucie osamotnienia,
- cyniczne lub negatywne podejście do swoich obowiązków oraz własnych umiejętności,
- zwątpienie w siebie,
- prokrastynacja, dłuższe niż zwykle wykonywanie obowiązków,
- poczucie przytłoczenia.
Trudno zbyć te objawy machnięciem ręki, prawda? Wypalenie zawodowe może prowadzić do prezenteizmu (czyli sytuacji, gdy fizycznie jesteśmy w pracy, ale głową nie do końca obecni) oraz do depresji.
A to, poza ludzkim czynnikiem, przekłada się na koszty.
Wypalenie zawodowe a koszty pracodawcy
Według Instytutu Gallupa (5), wypaleni pracownicy są skłonni do brania zwolnienia chorobowego aż o 63% częściej niż ich niewypaleni koledzy. W dodatku ich stan zdrowia ogólnego może łatwo ulec pogorszeniu. Wypalone osoby mają o 23% większe ryzyko trafienia na szpitalny oddział ratunkowy.
Warto wspomnieć o tym, że w Polsce przekłada się to na ogromne liczby. Według danych ZUS (6) w 2022 roku wystawiono prawie 1,3 miliona zwolnień z powodu zaburzeń psychicznych. Do najczęstszych należą:
- reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne – 426,3 tys. zwolnień (czyli 7,7 mln dni nieobecności w pracy),
- epizod depresyjny – 233 tys. (4,7 mln dni nieobecności w pracy),
- inne zaburzenia lękowe – 218,8 tys. zwolnień (4,2 mln dni nieobecności w pracy).
Na wszystkie powyższe czynniki mogło złożyć się również wypalenie zawodowe. A koszty absencji chorobowej to w większości koszt pracodawcy.
Ucieczka jest naturalnym odruchem w momencie, gdy czujemy, że w danej sytuacji jest nam niewygodnie, niekomfortowo i praca źle na nas wpływa. Nic więc dziwnego, że kiedy poczujemy, że dotyka nas wypalenie zawodowe, na ogół zaczynamy rozglądać się za nowym miejscem pracy. Według Gallupa (5), wypaleni pracownicy są 2,6 raza bardziej chętni do jak najszybszego rozstania z aktualnym pracodawcą.
Czyli kolejnym firmowym wydatkiem jest koszt rekrutacji, wdrożenia, słowem: rotacji pracowniczej.
Czy zmiana pracy ma sens?
Gdyby istniała prosta recepta na wypalenie zawodowe, nie rozmawialibyśmy o tym zjawisku tak szeroko. Zmiana pracy na pewno może przynieść ulgę, ale nie da gwarancji, że problem zostanie rozwiązany raz na zawsze.
Jeśli pracownik raz poczuł się wypalony, to mogło to mocno wpłynąć na jego wewnętrzne przekonania dotyczące nie tylko świadczenia pracy, ale także jego samego. Dodatkowo do stresu związanego z wypaleniem dochodzi nowy, związany ze zmianą pracy.
Dlatego przed podjęciem radykalnych kroków warto zastanowić się nad możliwościami wpłynięcia na aktualne miejsce pracy. Najlepsze będą rozwiązania systemowe, takie jak wdrożenie strategii ochrony zdrowia psychicznego pracowników.
Gdzie szukać rozwiązań?
Na wypalenie zawodowe bez wątpienia wpływa kultura organizacyjna firmy. Jeśli komunikacja jest nietransparentna, zasady awansów i premiowania niejasne, a inicjatywa pracownicza traktowana po macoszemu – to znak, że jest nad czym pracować.
Według Gallupa (5) pracownicy, którzy wiedzą, że mogą liczyć na wsparcie swojego przełożonego, są o 70% mniej podatni na wypalenie. Dlatego inwestycja w świadomość i rozwój kadry managerskiej będzie dobrym krokiem.
Warto wiedzieć, że pracownicy czują się wypaleni częściej, jeśli poza aktywnością zawodową opiekują się również małymi dziećmi. Badanie dotyczące wypalenia rodzicielskiego w USA wykazało, że wypalonych jest aż 68% pracujących matek oraz 42% ojców (7).
Przed organizacjami stoi trudna rola: muszą spełnić oczekiwania zarządu w kwestii rozwoju i zysków, ale jednocześnie chronić swoich pracowników przed presją i groźbą wypalenia. Na szczęście nie wszystko muszą robić sami. Powstał szereg kompleksowych rozwiązań, z platformą Mindgram na czele, które pozwalają w holistyczny sposób zadbać o well-being w firmie.
Na pytanie „czy warto” nie musimy odpowiadać. Po pojawieniu się symptomów wypalenia zawodowego aż 94% młodych osób szuka nowej pracy (8), a według najnowszego raportu Mindgram, przynajmniej jeden z syndromów wypalenia zawodowego odczuwa aż 66% pracujących osób.
Chcesz ich zatrzymać u siebie? Zaplanuj strategię well-beingową już dziś. To Ci się opłaci.
A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o stanie zdrowia psychicznego czynnych zawodowo Polek i Polaków? Obejrzyj nasz webinar: „Zdrowie psychiczne polskich pracowników: czy trzeba już bić na alarm?”.
Bibliografia:
- Raport: STADA Health Report 2022, https://infowire.pl/generic/release/754980/stada-health-report-2022-dorosli-w-polsce-sa-na-skraju-wypalenia
- Raport: Mindgram – Badanie dobrostanu wśród polskich pracowników 2023
- WHO, Burn-out an „occupational phenomenon”: International Classification of Diseases https://www.who.int/news/item/28-05-2019-burn-out-an-occupational-phenomenon-international-classification-of-diseases
- Mental Health UK, Burnout, https://mentalhealth-uk.org/burnout/
- Gallup, Employee Burnout: The Biggest Myth, https://www.gallup.com/workplace/288539/employee-burnout-biggest-myth.aspx
- ZUS, Absencja chorobowa w 2022 roku, https://www.zus.pl/baza-wiedzy/statystyka/opracowania-tematyczne/absencja-chorobowa
- Gitnux, Must-Know Burnout Statistics [Recent Analysis] https://blog.gitnux.com/burnout-statistics/
- Limeade, 2020 Employee Care Report: The hidden causes of turnover, https://www.limeade.com/wp-content/uploads/2020/02/2020-Employee-Care-Report.pdf
Dodatkowo:
- https://mindgram.com/pl/blog/wypalenie-zawodowe-przyczyny-i-objawy/
- https://hrbusinesspartner.pl/artykul/zaluje-rodzicielstwa-jak-pracodawca-moze-wesprzec-pracownika-w-wypaleniu-rodzicielskim
Pierwsze spotkanie z psychologiem i jak się do niego przygotować?
Czym zajmuje się psycholog? Jest to zawód zaufania publicznego. Osoba uprawiająca ten zawód odznacza się nie tylko wiedzą, profesjonalnym przygotowaniem, ale również dyskrecją, kulturą osobistą i taktem. Głównym zadaniem psychologa jest zatroszczenie się o potrzeby pacjenta, w zgodzie z zasadami kodeksu etycznego. Wszystkie tematy poruszane podczas wizyty objęte są tajemnicą zawodową. (więcej…)
Krok po kroku. Drobne zmiany, które pomogą Ci poczuć się lepiej na co dzień
Dobrostan psychiczny i fizyczny człowieka zależy od wielu elementów — ogólnego stanu zdrowia, sytuacji życiowej czy mieszkaniowej, możliwości finansowych, liczby jakościowych relacji czy w końcu cech temperamentalnych i osobowościowych. Dobre samopoczucie zależy również od podejmowanych decyzji i aktywności. Można czuć się lepiej na co dzień dzięki kilku prostym zmianom, których wprowadzenie zależy w większości od chęci i woli. Co możesz dla siebie zrobić, zaczynając od dzisiaj? (więcej…)
Czy w Twojej firmie well-being i zdrowie psychiczne są priorytetem?
Według Światowej Federacji Zdrowia Psychicznego (World Federation for Mental Health) w ciągu najbliższych lat zaburzenia psychiczne będą jednym z głównych problemów zdrowotnych dotykających ludzkość (1). Wraz z rozwojem cywilizacyjnym coraz więcej osób zapada na choroby psychiczne. Szacuje się, że co czwarty Polak zmaga się z przynajmniej jednym zaburzeniem lub chorobą psychiczną; 1,5 mln z tego powodu, co roku trafia do szpitali psychiatrycznych. Ponad 300 milionów ludzi na świecie cierpi na depresję. (więcej…)
Naznaczeni? O stygmatyzacji zdrowia psychicznego w społeczeństwie i organizacji
Każdego roku miliony ludzi na całym świecie słyszą diagnozę zaburzeń zdrowia psychicznego. Według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób WHO jest to bardzo powszechna grupa złożonych zaburzeń, które mogą przybierać różne formy − w tym m.in. depresję, zaburzenia lękowe, dwubiegunowe, zaburzenia odżywiania i schizofrenię. (więcej…)